Czerwone dachy powolutku przykrywa śnieg. Księżyc zagląda do okien mieszkańcom. Oto Zosia, która właśnie straciła miłość swego życia i pragnie ją odzyskać. Oto Klara, tkwiąca w nieudanym związku. Tu zaś śpi Kosma, marzący o debiucie literackim. Pani Jadzia krząta się jeszcze w kuchni i zerka na telefon. Może syn wreszcie zadzwoni, może zapowie się na święta. A syn? Syn, który po sześciu latach nadal nie pogodził się ze śmiercią żony, pragnie tylko, aby matka zostawiła go w spokoju.Wszyscy czegoś pragną, czegoś szukają. I wszyscy znajdą, jeśli tylko pozwolą, aby w ich życiu pojawiła się odrobina magii.No tak, jest jeszcze kot. Kot też marzy. O czymś, co dałoby się zjeść, o ciepłym kąciku, gdzie mógłby po prostu spać i jeszcze. żeby to białe, mokre paskudztwo przestało wreszcie lecieć z nieba.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Podczas II wojny światowej nie wszyscy Polacy byli nastawieni antyniemiecko. Wielu polityków i szereg organizacji starało się podjąć współpracę z III Rzeszą i u jej boku stworzyć okrojone państwo polskie. Zwolennikami "opcji niemieckiej" nie kierowała sympatia do Adolfa Hitlera i jego chorej ideologii, ale zdrowy rozsądek. Uważali, że kompromis z okupantem pozwoli ograniczyć cierpienia ludności cywilnej i skupić wysiłki na walce z największym wrogiem Rzeczypospolitej - Związkiem Sowieckim. Mimo patriotycznej motywacji tych ludzi ich działania stanowią w Polsce temat tabu. Historycy uważają go za niebezpieczny i niewygodny.
Opcja niemiecka to pierwsza książka, która ujawnia sensacyjne kulisy współpracy Polaków z III Rzeszą.
UWAGI:
Bibliogr. s. 433-452. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polska w latach PRL-u. Kuba Błażyk to młody szermierz, zawodnik warszawskiej Legii. Młodzik niedobrze znosi dominację sportowców Dynama Moskwa. Kolejny stronniczy werdykt na korzyść rosyjskich "braci" przelewa czarę goryczy. Kuba szarpie się ze sobą. Chce odejść. Wtedy właśnie pojawia się atrakcyjna propozycja udziału w pojedynkach na ostrą broń białą. Walki są aranżowane dla obcokrajowców - bogaczy i arystokratów. Sparingi organizują dla zabawy, zakładów lub chcąc załatwić porachunki między sobą. Kuba dostaje szansę na pozornie łatwy zarobek. Trzeba tylko przeżyć. Przeciwnicy nie stosują się do sportowych reguł. To walka na śmierć i życie.
UWAGI:
Powieść oparta na autentycznych wydarzeniach, ktore rozegrały się w latach 80. i 90. ubiegłego stulecia. Imiona i nazwiska bohaterów zostały zmienione.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Apogeum II wojny światowej. Ludzie próbują odnaleźć się w świecie, w którym rządzi nazistowski terror, a życie ludzkie wydaję się kruche i niepewne. Czy w czasach zagłady uda się ocalić miłość i przyjaźń? Jak wiele można poświęcić i jak daleko trzeba przesunąć granice moralności, by walczyć z wrogiem? Akcje sabotażu, operacje wywiadowcze, brutalna działalność Gestapo, zdrajcy i szmalcownicy, brawurowe ucieczki, a w tym wszystkim pojedynczy człowiek ze swoimi namiętnościami, wątpliwościami i słabościami, gdzie nic nie jest czarno-białe i oczywiste.
UWAGI:
Na stronie tytułowej pseudonim autora, nazwa: Joanna Jakubczak w copyright.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pakt Piłsudski-Lenin czyli Jak Polacy uratowali bolszewizm i zmarnowali szansę na budowę imperium "Jak Polacy uratowali bolszewizm i zmarnowali szansę na budowę imperium "
Podczas wojny 1920 roku Polacy dwukrotnie mogli zdobyć Moskwę i obalić reżim bolszewików. Musieliby jednak zawrzeć przymierze z białymi rosyjskimi generałami. Najpierw z Antonem Denikinem, potem z Piotrem Wranglem.
Niestety Józef Piłsudski odrzucił tę możliwość i podjął tajne rozmowy z Włodzimierzem Leninem. Uważał bowiem, że Rosja czerwona będzie dla Polski mniej groźna niż biała.
Był to katastrofalny błąd. Polacy nie tylko ocalili bolszewizm, ale i zaprzepaścili szansę na odbudowę potężnej Rzeczypospolitej w przedrozbiorowych granicach.
Choć wygraliśmy bitwę warszawską, cała wojna z bolszewikami skończyła się dla nas klęską. Podpisując w 1921 roku fatalny traktat ryski, rzuciliśmy na pastwę Sowietów połowę terytorium Rzeczypospolitej i półtora miliona Polaków. Ludzie ci padli ofiarą czerwonego holokaustu.
Polska zapłaciła za to gorzką cenę 17 września 1939 roku.
UWAGI:
Bibliogr. s. [431]-444. - Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni